PiS tłumaczy, że wzrost cen jest rekompensowany przez wzrost płac. Tyle, że to nieprawda. Większość osób zarabia tyle ile zarabiała. Co ciekawe, podobne argumenty o wzroście cen i płac stosowała władza za czasów komuny.
“Podwyższenie cen detalicznych spowoduje wzrost kosztów utrzymania. W związku z tym tworzone będą warunki dla jego równoważenia odpowiednim wzrostem dochodów ludności. W stosunku do zatrudnionych w gospodarce uspołecznionej wyrównywanie wzrostu kosztów utrzymania przebiegać będzie poprzez wzrost płac” mówił Zbigniew Messner, członek PZPR i wicepremier ds. ekonomii komunistycznego rządu PZPR.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Tekst przypomniał Krzysztof Brejza.
Tow. Messner w 1987: ceny wzrosną, ale wzrosną płace🤦♂️ #CenyRosnąBoRosnąWynagrodzenia#CenyRosnąPrzejściowo pic.twitter.com/sMi2u2esbt
— Krzysztof Brejza – Biuro Senatorskie (@KrzysztofBrejza) February 22, 2020
źródło: Twitter