Briefing prezydenta Andrzeja Dudy i eurokomisarza Janusza Wojciechowskiego, niestety nie przewidziano możliwości zadawania pytań – napisał Jan Piotrowski, reporter TVN24. W takim razie po co w ogóle dziennikarze tam chodzą?
Nas, Polaków, nie interesuje to co mają politycy do powiedzenia w swoich napisanych przez doradców oświadczeniach i wygładzonych marketingowych formułkach. Nas interesują sprawy ważne i bieżące. Co z wyprowadzaniem Polski z Unii Europejskiej? Czemu prezydent nie interweniował w rządzie w sprawie koronawirusa? Czemu od pięciu lat nie podwojono dopłat polskim rolnikom, chociaż PiS to obiecał? Czemu prezydent nie odpowiada na pytania dziennikarzy? Czego się boi?!
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dziennikarzu! Nie chodź na briefingi na których nie można zadawać pytań! Nie ma to żadnego sens, bo nie usłyszysz nic poza partyjną papką, która nikogo w Polsce nie obchodzi!
źródło: Twitter