Warszawa oraz inne miasta zwracają się do wojewodów o podjęcie decyzji o zamknięciu szkół. Tymczasem ci zwlekają, narażając miliony Polek i Polaków a przede wszystkim dzieci, na poważne niebezpieczeństwo. Problem polega bowiem na tym, że tysiące dzieci było na wakacjach we Włoszech i może bezobjawowo przechodzić chorobę, roznosząc jednocześnie wirusa i zarażając kolejne osoby.
Polska jest bardzo źle przygotowana na epidemię. Brakuje wszystkiego – w hurtowniach nie ma płynów odkażających do mycia rąk i zdobycie ich graniczy z cudem. W szpitalach kończą się środki ochronne. Niektóre wkrótce będą musiały zamknąć przyjęcia.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wiele oddziałów, które mogłyby dzisiaj pomóc, zostało zamkniętych. Komentatorzy zauważają, że rząd i politycy PiS próbują rozgrywać sprawę politycznie, po raz kolejny przerzucając odpowiedzialność na opozycję, co już nawet nie jest śmieszne – to PiS a przede wszystkim Jarosław Kaczyński i jego ludzie odpowiadają za to, kto i w jaki sposób zarządza państwem.
A tymczasem koronawirus jest też wykorzystywany cynicznie w kampanii prezydenckiej przez sztab Dudy, który skorzystał z okazji i odwołał spotkania z wyborcami, które od kilku tygodni były bardzo nieudane i wiązały się z protestami zwykłych ludzi. Czy schowają Dudę?
źródło: Twitter
Zamknięcie szkół z powodu koronawirusa powinno być decyzją rządu. Zawieszenie lekcji musi dotyczyć wszystkich placówek w PL bo nie wiemy ile potrwa ta sytuacja i czy np. odbędą się w kwietniu egzaminy kl.8. To musi być decyzja systemowa. Tu samorząd rządu nie zastąpi. https://t.co/6QzX1PfLeW
— Renata Kaznowska (@RKaznowska) March 10, 2020