[Counter-Box id="1"]
Spełniają się słowa Morawieckiego. Polacy będą pracować za miskę ryżu. Albo i bez tej miski, bo cała gospodarka padła. Handel i usługi praktycznie nie istnieją poza wyjątkami. Wielu producentów musi zamykać swoje zakłady. Pieniędzy na pensje starczy im na kilka tygodni. Waluty idą do góry, ceny również. Tymczasem Kaczyński zajmuje się… wyborami prezydenckimi.
Polska znajduje się w stanie paraliżu. Pieniądze ludziom szybko się skończą. Rząd powinien natychmiast wstrzymać pobór jakichkolwiek podatków i ograniczyć działalność państwa do minimum – tylko do obszarów krytycznych. Musimy ograniczyć państwowe wydatki. Trzeba zatrzymać drukowanie pieniędzy w NBP, bo inaczej Euro będzie wkrótce po 10 złotych.
Reklamy
Czas na konkretne działania naprawcze a nie populizm. Ale do tego potrzebujemy odpowiedzialnej władzy!
źródło: Facebook