Tam gdzie stoi prezes.
Lewica poparła PiS i opowiedziała się za głosowaniem elektronicznym, zdalnym. To już kolejny, po m.in. oddaniu komisji rodziny, dowód na nieformalną koalicję Lewicy z PiS.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Natomiast przed wyborami kontrolowane przez PiS media najchętniej pokazywały i promowały polityków Lewicy. To właśnie świta Roberta Biedronia najczęściej po PiS gościła w telewizji rządzonej przez kukiełki Jarosława Kaczyńskiego.
Dodatkowo politycy Lewicy zaczęli publikować zmyślone informacje nt. wypowiedzi posłów największej partii opozycyjnej, aby uderzyć m.in. w kontrkandydatkę Andrzeja Dudy.
To są bardzo mocne oskarżenia. Albo Lewica i PSL cytują prawdziwe wypowiedzi albo nie. Jeśli tak, to jest to kompromitacja Platformy. Jeśli nie, to jest to kompromitacja Lewicy i PSL. Albo albo. To już wykracza poza typowy shitstorm na Twitterze. pic.twitter.com/CMGL8yh0Dz
— Michał Wróblewski (@wroblewski_m) March 26, 2020
. @AM_Zukowska od pomarańczowego do brunatnego to akurat wasz kandydat na prezydenta zna drogę… https://t.co/Hy5D4bA80Y
— Jan Piński (@jzpinski) March 26, 2020
Źródło: Gazeta.pl