Coraz więcej osób uważa, że wyborów w maju nie będzie a cały teatr wokół nich został wykreowany wyłącznie po to, by odwracać uwagę polityków i Polaków od faktu, że nasz kraj jest kompletnie nieprzygotowany na pandemię koronawirusa. Kaczyński całkowicie pogubił się w politycznych gierkach, bo nigdy nie miał do czynienia z tego typu sytuacją. Tymczasem Polska jak długa i szeroka stanęła a brak pieniędzy w budżecie państwa powoduje, że rządzący nie wiedzą co tak naprawdę zrobić.
Pokazuje to doskonale sprawa projektu tekturowej tarczy antykryzysowej. Zawarte tam pomysły są dalekie od tego, co proponują inne państwa. Przykładowo Anglia całkowicie zatrzymała na trzy miesiące pobieranie podatku VAT. W wielu krajach wprowadza się minimalną pensję dla pracowników. W Polsce przedsiębiorcy zostali pozostawieni sami sobie. Są tak zdesperowani, że zapowiadają najazd na Warszawę i wielki protest. Chcą też solidarnie odmówić płacenia podatków. Od dzisiaj ruszają też w wielu firmach zwolnienia, działalności są zawieszane.
Polska jest nieprzygotowana zupełnie. Jeśli przyjąć by za poważne oświadczenia członków rządu i władz PiS, że w czasach tak poważnego kryzysu, największego po II Wojnie Światowej, jesteśmy europejskim liderem, to jedyne w czym możemy być liderem to chaos, bałagan i brak zrozumienia sytuacji w jakiej się znajdujemy.
Cały rynek stanął – praktycznie w każdej dziedzinie. Wystarczy wyjrzeć z okna. Znacząco zmalał ruch na ulicach, sprzedaż w większości branż jest blisko zeru a usługi padły. Nie działa prawie nic. Zajmowanie się wyborami w tym czasie to głupota a wręcz zbrodnia na Polsce. Dzisiaj kluczowa jest pomoc dla milionów zagrożonych pracowników i dla firm. Jest ona bardzo prosta do przeprowadzenia, ale od rządzących wymaga odwagi i wyobraźni. A tego, jak się zdążyliśmy przez ostatnie pięć lat przekonać, w PiS-ie akurat jest duży deficyt.
źródło: Twitter