Władza próbuje za wszelką cenę uciszyć lekarzy, którzy wypowiadają się na temat epidemii. Jednak okazuje się, że zarządzenia, które nakazują brak wypowiedzi, są prawdopodobnie nielegalne. Zakazywanie wypowiedzi nie leży bowiem w kompetencjach ministerstwa. Nie posiada ono takich uprawnień a w Polsce (póki co) panuje konstytucyjna wolność wypowiedzi.
Wolność wypowiedzi gwarantuje wolność wyrażania swoich poglądów za pomocą wszelkich dostępnych środków. Konstytucja każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
Zakaz wypowiedzi pozostaje więc w rażącej sprzeczności z zapisami Konstytucji. Poza tym rodzi podejrzenia, że władza chce coś przed nami ukrywać! I to ukrywanie jest powodem, dla którego każdy lekarz ma wręcz obowiązek ostrzegać nas przed możliwymi zagrożeniami.
źródło: Twitter
