Znowu spóźniona reakcja. Morawiecki zastanawia się nad wprowadzeniem tego, co dawno wprowadzono

Rządowy zespół zarządzania kryzysowego obraduje dzielnie nad wprowadzeniem… ograniczenia ilości osób, które mogą przebywać w jednym momencie w sklepach. Nie wiadomo po co, bo 99% sklepów w Polsce już to wprowadziło. Po co w ogóle nad tym obradować? Okazuje się, że właściciele sklepów i sprzedawcy mają dużo lepsze wyczucie sytuacji niż… rząd.

Morawiecki jest więc premierem z bardzo opóźnionym refleksem. Takie zarządzenia trzeba było wprowadzić 4 tygodnie temu, łącznie z innymi środkami bezpieczeństwa. Dzisiejsze obrady zespołu to strata czasu.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


źródło: Twitter