Szokujące zapowiedzi rządu. “W tej chwili mamy redukcję zakaźności na poziomie 24,5 proc. Żebyśmy mogli zatrzymać tę epidemię, powinniśmy mieć powyżej 50, a nawet 60 proc. W związku z tym musimy zrobić wszystko, by nadal redukować ten poziom zakaźności, by maksymalnie wypłaszczyć, maksymalnie ograniczyć ilość chorych” – powiedział minister Szumowski. Mało kto zwrócił na te słowa uwagę, a zawierają one bardzo groźne dla Polski zapowiedzi.
Jakie bowiem są sposoby by zmniejszyć ilość chorych? Mamy dwie możliwości, obie bardzo niepokojące:
Reklamy
- albo zakaz wychodzenia z domów wszystkich Polek i Polaków, ograniczenie pracy gospodarki wyłącznie do przedsiębiorstw strategicznych z odcięciem dużych miast od reszty Polski – a to oznacza upadek kolejnych setek tysięcy firm i praktycznie paraliż gospodarczy,
- albo … zmniejszenie ilości wykonywanych testów, które i tak są dzisiaj bardzo ograniczone, istnieją też wątpliwości co do rzetelności raportowania przyczyny zgonów i raportowania ilości zakażonych.
Przed takim scenariuszem ostrzega jeden z internautów:
(1/12)
Kaczyński planuje zrzucenie "bomby atomowej" na polską gospodarkę w ramach kolejnej fali restrykcji ‼️1. Zwalczanie epidemii przez PiS okazuje się fiaskiem pod względem: epidemiologicznym, społecznym i gospodarczym.
2. PiS idzie w zaparte i przygotowuje lockdown Polski.— Tomasz Urbaś (@TomaszUrbas) April 4, 2020
źródło: Twitter