Cyrk! Andrzej Duda drukuje oprawki do przyłbic w pałacu, Polacy komentują: prezydent uprawia PR na epidemii!

“To niemożliwe, żeby prezydent obozu, który zawalił przygotowania do epidemii, z ministrem zdrowia jeździł na nartach w tym wrażliwym czasie, teraz w pałacu zakładał… warsztat produkcyjny i… uprawiał na tym PR? Cyrk! Kampania na epidemii. Ohyda. Hiena” – tak informacji o tym, że po miesiącu od rozpoczęcia epidemii Andrzej Duda kazał uruchomić bezczynnie stojące drukarki 3D w Pałacu Prezydenckim.

Zapewne nie był to jego pomysł, ale doradców, bo u Andrzeja Dudy ciężko doszukać się jakiejś inicjatywy w ciągu ostatnich pięciu lat jego bycia prezydentem, ale jest jeszcze powód do wstydu dla niego: otóż jako prezydent miał wszelkie narzędzia, żeby wystąpić z inicjatywą ustawodawczą dwa albo trzy miesiące temu, by zapewnić wszelkie środki pomocy dla szpitali i lekarzy. Druk kilku maseczek w Pałacu Prezydenckim to musztarda po obiedzie.

Reklamy

Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. 

No i dlaczego tak późno? Jego doradcy wpadli na ten pomysł po tym, jak zobaczyli ludzi, którzy zdążyli przez ostatnie tygodnie wydrukować tysiące oprawek do przyłbic na swoich drukarkach w firmach? Dlaczego ten drogi sprzęt marnował się tak długo u Dudy? Po co w ogóle prezydentowi drukarki 3D? Ktoś się bawił?

Sprawa druku oprawek w Pałacu Prezydenckim doskonale oddaje styl tej prezydentury: za późno, nieskutecznie, na pokaz.

źródło: Twitter