To jest oszustwo. Ten projekt pojawił się dzisiaj w efekcie przegranego głosowania po godz. 13. Pod projektem podpisały się rzekomo osoby, których nie ma w Warszawie. To jest przestępstwo – napisał Sławomir Nitras, komentując projekt ustawy wniesionej w ostatniej chwili przez PiS pod obrady Sejmu.
Chodzi o to, że pod projektem ustawy podpisali się posłowie, którzy wyjechali z Warszawy do swoich okręgów i głosowali zdalnie. Ale wniesienie projektu ustawy bez fizycznych podpisów jest niezgodne z prawem i rzeczywiście może być traktowane jak oszustwo. Albo więc posłowie PiS nie podpisali się pod projektem tej chorej ustawy o głosowaniu korespondencyjnym, albo… zostawili podpisy in blanco. Obie możliwości są dla nich złe.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Poza tym, zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2006 roku, nie można zmieniać zasad wyborów na 6 miesięcy przed ich rozpoczęciem. “To jest przestępstwo i bez tego szwindla, bo nie można przecież zmieniać KW później niż 6 mc przed data wyborów (wyrok TK 2006 i dot. art. 2 Konstytucji). Wynik takich wyborów można podważyć. To deformacja procesu wyborczego i bezprawie demokratyczne w ogóle” – skomentował to jeden z internautów.
źródło: Twitter
To jest oszustwo. Ten projekt pojawił się dzisiaj w efekcie przegranego głosowania po godz. 13. Pod projektem podpisały się rzekomo osoby, których nie ma w Warszawie. To jest przestępstwo. pic.twitter.com/6miKNeb2gL
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) April 6, 2020