Kartonowa tarcza, durszlak, kpina z przedsiębiorców. Tak właściciele i pracownicy firm określają tak zwaną tarczę antykryzysową. Zbudowana z kartonu i kleju przed prawie niczym nie chroni i nawet z daleka wygląda na ponury żart w czasach kryzysu. Teraz okazuje się, że w nowych przepisach rząd postanowił ukarać firmy, które zatrudniają od 10 do 49 pracowników.
Chodzi o zwolnienie z ZUS. Nie będzie ono całkowite tylko… połowiczne. A z czego ludzie mają płacić ZUS jak firmy nie mają przychodów albo spadły one w stopniu uniemożliwiających dalsze funkcjonowanie? Weźmy taką branżę hotelarską: przecież na skutek rozporządzeń Morawieckiego tej działalności dzisiaj prowadzić się nie da. Tak samo ma wiele innych firm, które kooperują z hotelami. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Gospodarka padła prawie w całości.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Uwaga❗️W nowej propozycji „tarczy” zwolnienie ze składek ZUS dla płatników zatrudniających od 10 do 49 osób tylko w wysokości 50 %❗️ To nie tarcza to durszlak❗️❗️ pic.twitter.com/QyDocgSJYh
— Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) April 7, 2020
źródło: Twitter