„Jackowo” nie zagłosuje na Dudę. PiS wykluczyło polonię z wyborów

Zabójcza taktyka.

W związku z przepychaniem przez PiS wyborów korespondencyjnych polonia straciła możliwość głosowania. Powodem jest niewydolność polskich konsulatów i ambasad.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


To właśnie na nie spadł obowiązek rozprowadzania pakietów wyborczych zagranicą. A to oznacza, że niemieszkający od lat w Polsce twardy elektorat PiS – np. w Chicago, straci możliwość głosowania na Andrzeja Dudę.

W grę nie wchodzi też otwieranie komisji wyborczych.

– Przeprowadzenie wyborów w niektórych państwach będzie bardzo utrudnione, a w wielu niemożliwe. Z powodu panującej pandemii COVID-19 przewiduje się, że obwodowe komisje wyborcze będą się mieścić wyłącznie w siedzibach przedstawicielstw dyplomatycznych i urzędów konsularnych (z ograniczeniami w przypadku wynajmowanych siedzib placówek, w szczególności w biurowcach, ponieważ możemy napotkać sprzeciw ze strony administratorów budynków) – czytamy na stronie Rządowego Centrum Legislacji.

– Sytuacja epidemiczna w zasadzie we wszystkich państwach nie jest stabilna i może się okazać, że przed dniem wyborów konieczne będzie przeprowadzenie zmiany rozporządzenia dodając bądź odejmując kolejne obwody – czytamy.

Ponadto brakuje pieniędzy na środki ochronne, a do komisji nie ma chętnych. Problemy pojawiają się też z zamawianiem pieczęci dla komisji i kart do głosowania.

– Osoby wcześniej deklarujące pracę w OKW dziś swoje deklaracje wycofują z obawy przed koronawirusem, w trosce o swoje bezpieczeństwo – czytamy na stronie RCL.

Źródło: Radio Zet