Po co nam Ministerstwo Edukacji Narodowej? Od ponad miesiąca zastępuję szkołę i nauczycieli, widzę jak dużo zbędnej wiedzy muszą się uczyć mojej dzieci. To jest strata czasu i odbieranie im dzieciństwa – napisała jedna z mam na grupie poświęconej edukacji. Zlikwidujmy MEN – dodała.
Wczoraj ministerstwo przyznało, że rozpoczęcie nauki od września jest wątpliwe. Zapowiedź ta dodatkowo rozwścieczyła rodziców, którzy nie są w stanie zapewnić równocześnie opieki dzieciom, prawidłowej edukacji oraz pracować na pełen etat.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W fatalnej sytuacji są ósmoklasiści oraz maturzyści. MEN nie posiada bowiem systemu do zdalnego przeprowadzania egzaminów. Egzaminów nie będzie.
Niszczenie systemu edukacji w Polsce rozpoczęło się od zlikwidowania przez PiS gimnazjów. Kryzys z koronawirusem obnażył niekompetencję i chaos w ministerstwie.
źródło: Twitter