Na koniec miesiąca kolejne firmy będą wręczać wypowiedzenia. W marcu pracę straciło ponad 100 tysięcy osób – donosiła Rzeczpospolita. W kwietniu może to być nawet trzy razy tyle. Padł handel i usługi. Umierają galerie handlowe, restauracje i bary. Zniszczona została branża turystyczna i hotelarstwo. Morawiecki wysłał do wszystkich urzędów pismo z informacją o konieczności zwolnień urzędników i obniżenia pensji (sobie jednak nie obniżył).
Sytuacja jest dramatyczna. Co w tym czasie robi rząd PiS? Zajmuje się… wyborami prezydenckimi.
źródło: Twitter