„Przeprowadzenie i sfałszowanie wyborów w 1947r. partia powierzyła zaufanemu aparatczykowi Romanowi Zambrowskiemu, który korzystał z pomocy speców z Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego ZSRR pod dow. płk. Pałkina” – przypomniał wicemarszałek Sejmu, Piotr Zgorzelski.
I rzeczywiście. Coraz więcej osób zwraca uwagę na niepokojące podobieństwa sytuacji Polski po wojnie, gdzie komuniści instalowali swoją władzę z dniem dzisiejszym. I wtedy i dzisiaj w kraju panował ogromny kryzys, organizację „wyborów” powierzono zaufanym ludziom z partii a nad „właściwymi” wyborami czuwało bezpieczeństwo. Analogie nasuwają się same.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
źródło: Twitter
Przeprowadzenie i sfałszowanie wyborów w 1947r. partia powierzyła zaufanemu aparatczykowi Romanowi Zambrowskiemu, który korzystał z pomocy speców z Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego ZSRR pod dow. płk. Pałkina.
— Piotr Zgorzelski (@PZgorzelskiP) April 22, 2020