Prezydent chciał zaatakować ludzi wymiaru sprawiedliwości, ale skrytykował swoje właśnie środowisko. Ci, którzy w tamtych czasach się splamili nie powinni mieć miejsca w polskim wymiarze sprawiedliwości. To jest po prostu żenujące – powiedział Andrzej Duda.
Nie panie prezydencie, to jest okrutne i niesprawiedliwe, że w pana środowisku są tacy ludzie jak obrońca pedofila czy sędzia, który skazywał opozycję w czasie stanu wojennego. To jest obrzydliwe i niemoralne, że pan toleruje i przyjmuje polecenia od Jarosława Kaczyńskiego, który zarówno z Kryże jak i z Piotrowiczem buduje polityczne układy. To jest okropne, że w ogóle trzeba panu o tym mówić i przypominać kim był Piotrowicz, kim był Kryże. Żeby pan pamiętał i musiał się z tego tłumaczyć!
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
źródło: Twitter
@AndrzejDuda
Ziobro, Kamiński, Kryże, Piotrowicz o nich mówisz?Pierwsi do pierdla.
Na czele z tobą kłamco i krzywoprzysięzco.
Trybunał Stanu czeka.
Nieważne wybory tego nie zmienią.— Grzegorz Rogalski ***** *** (@murgrabia_666) April 24, 2020