Może czas by odszedł? Minister edukacji dostałby jedynkę z polskiego. Promocji nie będzie

Minister edukacji, Dariusz Piontkowski, szef struktur PiS z Podlasia, nie radzi sobie z edukacją. Nie tylko ze szkołami, którymi miał zarządzać, ale też z językiem polskim.  „Minister edukacji mówi o ,,półtorej miesiąca czasu” do egzaminów. Półtorej miesiąca. Czasu. Minister edukacji..” – napisała jedna z osób komentując wypowiedź Piontkowskiego.

„To jest gramatyka na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tą gramatyką? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo” – to komentarz internautki.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


„Chłopek-roztropek.Wystarczy spojrzeć.” – dodał inny komentujący.

Z polskiego jedynką, z zarządzania edukacją jedynka, z cyfryzacji jedynka – nie zdałeś, panie Piontkowski. Czas odejść.

źródło: Twitter