Marek Migalski to znany naukowiec, politolog który ma za sobą polityczną przygodę w PiS. Można więc powiedzieć, że zna tę partię i intencje jej lidera jak mało kto. Dlatego z uwagą należy traktować jego wygłaszane publicznie opinie.
Na łamach „Rzeczpospolitej” Migalski zaś pisze:
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
„W budowie demokracji Polacy byli dotąd banalni i wtórni. W tworzeniu pseudodemokracji mamy duży udział.
Gdy przed niespełna dwoma laty po raz pierwszy użyłem […] terminu „hybrydowej dyktatury” na określenie tego, co może Polskę czekać w najbliższej przyszłości, nie przypuszczałem, że stanie się to tak szybko i w tak oczywisty sposób. Ale dziś nie ma wątpliwości, że nasze państwo nie ma już charakteru demokracji, zwłaszcza demokracji liberalnej, ale że jest formą pośrednią w drodze do pełnej autokracji. Ową formą jest właśnie hybrydowa dyktatura, a ewentualna reelekcja Andrzeja Dudy spetryfikuje ten system. […]Wówczas proces ten [tj. budowy dyktatury w Polsce] by się domknął, pozwalając temu nowemu modelowi ustrojowemu zaistnieć w całej krasie”.