Mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Sienkiewicza w Głogowie zgłosili na policję porozrzucane w okolicy karty do glosowania w zbliżających się wyborach prezydenckich. Na kartach były nazwiska kandydatów oraz pieczątka.
„Karty leżały na chodniku, jezdni, parkingu. Było kilkanaście sztuk kartek A4. Leżały tutaj od wczoraj. Widziałam je już wieczorem. Myślałam, że to jakieś śmieci. Z daleka było widać jakiś czerwony pasek” – zauważają lokatorki, które sprawę zgłosiły na policję.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Na razi nie wiadomo, czy karty do głosowania były prawdziwe.
Ciekawe co na to minister Sasin? Porażka PiS, kolejna w tym tygodniu.
źródło: myglogow