Odwagi, posłowie od Kaczyńskiego. Odejdźcie, zanim będzie za późno

Po sejmowych korytarzach niosą się plotki o bliskim współpracowniku Jarosław Kaczyńskiego, który wraz z grupą posłów chce odejść z PiS, przerażony szaleństwem prezesa swojej partii. Odwagi, panie pośle!

Jeśli jest dzisiaj w Polsce partia, której efekty sprawowania władzy działają na niekorzyść milionów Polek i Polaków to jest to organizacja z Nowogrodzkiej. Zamiast zająć się gospodarką, tłucze od rana do nocy temat wyborów. Tego tematu realnie nie ma, to sztucznie wykreowany problem, który z jednej strony ma przesłonić realne kłopoty jakie ma każdy z nas – utrata pracy, obniżka wynagrodzenia, brak perspektyw, z drugiej zaś strony ma przyspawać polityków do stołków i pomóc im uniknąć odpowiedzialności karnej za zrujnowanie kraju.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wszyscy posłowie, którzy zdecydują się przejść na stronę rozsądku i prawdy powinni mieć status świadka i list żelazny, że nie będą pociągnięci do odpowiedzialności lub obietnicę ułaskawienia od nowego prezydenta. 

Bo dzisiaj spoiną układu władzy jest przede wszystkim strach. Ale oprócz strachu jest też wściekłość, bo wielu posłów widzi co się dzieje, ta wiedza już dawno przebiła się przez partyjną zasłona propagandową. Czas, gdy mogli mówić, że to wina poprzedników, się po prostu skończył. Ludzie zobaczyli jak jest.

A prawda ta ma brzydką twarz – jest gorzej. I będzie gorzej. Znacznie gorzej. Więc odwagi, panie posłanki i panowie posłowie. Macie gdzie pójść. Narodowy socjalizm okazał się ślepą ścieżką. Wybierzcie swoją, od lewa do prawa. Ale dość już tego szaleństwa.