Wygrana z dyktaturą.
– Senatorowie wykonali ogromną pracę legislacyjną, pytając ekspertów i praktyków. Okazało się, że udało nam się uniknąć kompromitacji państwa polskiego – powiedział marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Obroniliśmy państwo przed kompromitacją, obroniliśmy instytucje państwa, przywracamy role Państwowej Komisji Wyborczej i przesunęliśmy wybory na bezpieczniejszy czas. Chaosem wyborczym byłoby zorganizowanie tych wyborów w trybie absolutnie niekonstytucyjnym 10 maja. Byłoby to katastrofą wizerunkową naszego kraju i podważeniem resztek zaufania obywateli do instytucji państwa (…) Chcieliśmy, aby wybory prowadziła PKW, a nie ten czy inny minister, który nie jest do tego powołany. – dodał profesor.
Marszałek oczekuje, że wybory nie odbędą się w trybie korespondencyjne. – Wierzę, że politycy, którzy są w Sejmie potraktują państwo polskie z należytą powagą i dalej tej farsy pod postacią wyborów ulotkowych nie będą kontynuować – podsumował profesor.
Źródło: TVN24