Byłego boksera znaleziono martwego w celi Aresztu Śledczego na warszawskiej Białołęce 2 sierpnia 2019 r.
Na jego karku biegli dostrzegli dwa ślady po nakłuciu, co spowodowało rozpoczęcie, dziś umorzonego, śledztwa. Sam Kostecki wisiał na pętli zrobionej z prześcieradła, w pozycji półsiedzącej, na łóżku pod kocem.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W toku postępowania śledczy nie dopatrzyli się ani zaniedbań służby więziennej czy też znęcania się nad nim w areszcie. Wykluczono także możliwość podżegania boksera do popełnienia samobójstwa.
Prokuratura uznała więc że świadek ws. afery podkarpackiej cierpiał na „głęboką depresję”.