Dzisiaj miała być cisza wyborcza, a jest cisza przed burzą i kolejnymi problemami, których autorami jest ferajna z Nowogrodzkiej. To polityczni dresiarze, którzy zniszczyli instytucje państwa i nie potrafią nawet przyznać się do błędu – napisał Dariusz Klimczak.
I rzeczywiście. Dzisiaj jesteśmy w przededniu wyborów. Nikt ich jutro nie odwołał. Jeśli na któregokolwiek kandydata padnie jeden głos, to jest to głos ważny i wybory wygrywa właśnie ta osoba. Do takiego chaosu doprowadzili ludzie z Nowogrodzkiej.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
💬 Dzisiaj miała być cisza wyborcza, a jest cisza przed burzą i kolejnymi problemami, których autorami jest ferajna z Nowogrodzkiej. To polityczni dresiarze, którzy zniszczyli instytucje państwa i nie potrafią nawet przyznać się do błędu.
🍀@DariuszKlimczak
📍Warszawa pic.twitter.com/7ZnvTB2Y40— 🍀 PSL (@nowePSL) May 9, 2020