Wicepremier Jadwiga Emilewicz podczas rozmowy w radiu RMF FM przyznała się, że praktycznie nie ma pojęcia, kiedy mogą odbyć się wybory prezydenckie.
– [Może] koniec czerwca, początek lipca — to jest trudne, wymagające, ale nie niemożliwe – mówi Emilewicz. – Mamy stan bezprecedensowy, takiej sytuacji nie przewidzieli konstytucjonaliści – dodaje.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Czy to znaczy, że za kilka tygodni czeka nas powtórka z chaosu?