Powiedzcie dzieciom i rodzicom prawdę: szkoły w tym roku nie będzie

Fatalny stan edukacji w Polsce. Część dzieci nie ma dostępu do lekcji on-line, nie ma też warunków do nauki w domu. Mimo to Dariusz Piontkowski dalej nie podjął koniecznych działań, by tą sytuację zmienić. Cały rząd zajmuje się polityką, ignorując kompletnie sprawy ważne. Edukacja, to po gospodarce i zdrowiu rzecz najważniejsza.

W takich czasach powinniśmy sięgnąć po zupełnie inne metody – by przygotować nowe pokolenie na konieczność szybkiej odbudowy kraju. Już dawno powinny działać zespoły do spraw zmiany programu szkolnego, trzeba natychmiast ograniczyć ilość lekcji religii, historii, wprowadzić naukę o gospodarce, rynku, prowadzeniu firm, sposobach zarabianiu pieniędzy. Wielkim grzechem PiS i ministerstwa jest kompletne odrealnienie. Dzieci nadal uczą się kompletnie zbędnej im wiedzy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


A cały system edukacyjny nie działa. Czas więc przestać mamić dzieci i rodziców, że coś się wydarzy. Epidemia w Polsce rozwija się coraz bardziej, bo środki zapobiegawcze rząd podjął dwa miesiące za późno i są zwyczajnie nieskuteczne. Panie Piontkowski, odwagi, niech pan to powie rodzicom – szkoły na razie nie będzie. Niech pan się przyzna, że nie macie pomysłu co zrobić z lekcjami on-line. Niech pan wyjaśni, że MEN nie ma pieniędzy na nic. Po co oszukiwać ludzi?