Gdyby wybory naprawdę odbyły się wczoraj, Andrzej Duda co prawda zająłby pierwsze miejsce, ale odbyłaby się druga tura wyborów. Stanąłby wtedy albo przeciwko Szymonowi Hołowni albo Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi i jest duża szansa, że doszło by do porażki urzędującego prezydenta.
Badania na temat wyborów przeprowadził IBRIS. W pierwszej turze Duda dostałby 45% poparcia, Hołownia 19% a Kosiniak-Kamysz 16,6%. – Analiza wyników wskazuje, że im później odbędą się wybory prezydenckie, tym mniejsza jest szansa, by wygrał kandydat Zjednoczonej Prawicy – powiedział też Marcin Duma, szef IBRiS, który przeprowadził sondaż.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Maleją więc szanse Andrzeja Dudy na drugi kadencję.