Zamiast opieki państwa znaleźli śmierć. Zamiast wsparcia i spokojnego miejsca, śmiertelną chorobę. Tak polskie państwo nie radzi sobie z epidemią. W kaliskim DPS zmarło 35 osób – wszystkie na koronawirusa. Tymczasem Morawiecki z Szumowskim i Piontkowskim mówią o… otwieraniu szkół. Wyobrażacie sobie pandemię w placówce, w której jest kilkuset uczniów? Masowe zgony w domach, wśród dziadków tych dzieci?
Sytuacja w kaliskim DPS to dramat, za który Morawiecki, Szumowski i Duda powinni odpowiedzieć karnie. W jednym domu pomocy społecznej skumulowały się wszystkie problemy tego państwa.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Żarty się skończyły – ludzie umierają z powodu przekrętów władzy!
Tylko w kaliskim #DPS nie żyje już 35 osób❗️Marszałek @elzbietawitek od dwóch tygodni nie wprowadza pod obrady projektu @KObywatelska w sprawie obligatoryjnych testów w DPS-ach i innych placówkach pobytu stałego❗️@M_K_Blonska https://t.co/WE7MUhLxW5
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) May 11, 2020
źródło: Twitter