Od 18 maja z powrotem będą mogły funkcjonować restauracje, kawiarnie i bary, ale pod surowymi obostrzeniami o których premier Morawiecki na konferencji prasowej już… nie wspomniał.
Rządzący chcą wymusić na restauracjach i barach zbieranie danych osobowych klientów. Dodatkowe koszty dla restauracji, z których wiele jest na granicach przetrwania i kolejny cios w naszą prywatność. Czy bez ProteGo Safe nie będzie można wejść do knajpy? https://t.co/2uKJ4j9CHz
— Marek Tatała (@MarekTatala) May 13, 2020
Plany rządu zakładają identyfikacje oraz ewidencję gości lokali gastronomicznych. Projektodawcy planują zalecić wszystkim pracownikom danego lokalu zainstalowanie rządowej aplikacji ProteGo Safe oraz nakazać umieszczenie przy wejściu do lokalu urządzenia z zainstalowaną aplikacją ProteGo Safe w celu zarejestrowania każdego klienta będącego użytkownikiem aplikacji.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W odniesieniu do klientów i pracowników, którzy nie posiadają aplikacji, lokal ma być zobowiązany do prowadzenia ich imiennej listy (!). Ma ona zawierać imię, nazwisko i numer telefonu obecnych klientów (!).
Ponadto, planowane rekomendacje stanowią ingerencję w swobody obywatelskie oraz naruszają prywatność obywateli. Wielu klientów wybierając się do lokalu gastronomicznego na spotkanie służbowe czy prywatne, pragnie zachować prywatność. W momencie wprowadzenia proponowanych wytycznych, wielu Polaków nie skorzysta z usług branży gastronomicznej.
źródło: Twitter, zppnet