Zaradkiewicz szaleje w Sądzie Najwyższym, a jego matka na Twitterze

Dziwaczne zachowania nominatów PiS nie przestają nas zaskakiwać. O Kamilu Zaradkiewiczu zrobiło się głośno, kiedy na jaw wyszedł jego nocny spacer ulicami Warszawy w samej piżamie i kapciach. Spacer jak spacer. Ale w środku nocy i po spożyciu grzybków halucynogennych?

Reklamy

Potem było jeszcze ciekawiej.

Były asystent Krystyny Pawłowicz Rafał Otoka-Frąckiewicz twierdzi, że gdy Pawłowicz była posłanką PiS to Kamil Zaradkiewicz wysłał jej zdjęcie swojego odbytu. Miała być to reakcja na słowa Pawłowicz o „miłości do odbytu”.

Jak widzimy niedaleko pada jabłko od jabłoni. Matka Zaradkiewicza, Joanna, słynie również z wysublimowanego poczucia humoru. Zauważyli to internauci.

 

W zabawnych słowach działalność Kamila Zaradkiewicza podsumował były minister spraw zagranicznych, obrony narodowej oraz europoseł Radosław Sikorski. “Termin ‘organ konstytucyjny’ budzi nowe skojarzenia” – napisał na Twitterze.

 

Źródło: Twitter

Poprzedni artykułKto nie ma kuzynki prostytutki niechaj pierwszy rzuci kamieniem. Albo niech zatrudni się jako funkcjonariusz
Następny artykułKomisja Europejska wszczyna wobec Polski procedurę przeciwnaruszeniową. Chodzi o smog