Rada ds. Hodowli Koni przy premierze nie pomogła PiS. Stadniny padają jak muchy

Równo cztery lata temu PiS informował, że powołana została Rada ds. hodowli koni w Polsce. Nie wiadomo, jakie ma osiągnięcia, nie wiadomo jak często obradowała. Ale to nie ma znaczenia. Niedługo w państwowych stadninach nie będzie ani jednego konia a rada będzie obradować o chomikach.

Konie zawsze były polską dumą i kojarzone są z największymi sukcesami, husarią, wspaniałymi zwycięstwami. Na drodze tej tradycji stanął jednak PiS. Po likwidacji gimnazjów wziął się za stadniny. Niedługo po wielkiej i świetnie działającej stadninie w Janowie Podlaskim zostanie wspomnienie. I rada, nie wiadomo po co i dlaczego.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.