Radiowa Trójka praktycznie przestała istnieć

Reklamy

Dziś odbyło się posiedzenie senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu, poświęcone sytuacji w radiowej Trójce. “Przychodziły jakieś kolejne rzeczy i zdecydowałem, że to notowanie najlepiej będzie unieważnić i dojść do prawdy, co tak naprawdę się stało. I doszliśmy do tej prawdy – przynajmniej na tamten moment” – przekonywał dyrektor stacji Tomasz Kowalczewski.

Ernest Zozuń, przedstawiciel związku zawodowego dziennikarzy “Trójki”, zwrócił się do dyrektora Kowalczewskiego, mówiąc o prowadzącym “Listę Przebojów” Marku Niedźwieckim, pracującym z nim Bartoszu Gilu oraz wydawcy Halinie Wachowicz: “Ty wiesz, że oni są najuczciwszymi ludźmi na świecie. Co spowodowało, że wylałeś na nich cysternę nieczystości, co spowodowało, że straciłeś przyzwoitość? Co się stało, że się nas wyrzekłeś? Byłeś naszym kolegą” – pytał.

Pracujący przy “Liście Przebojów” Bartosz Gil zaprezentował wiadomości, które, jak mówił, “pokażą, że dyrektor Kowalczewski wiedział o tym, co się dzieje, po prostu w pewnym momencie postanowił to wykorzystać”. “Od stycznia posiadamy nowy system wprowadzony przez naszych informatyków służący do oddawania i sumowania głosów i do produkowania od zaplecza głosowania kolejnych notowań ‘Listy Przebojów'” – opowiadał.

Źródło: interia.pl

Poprzedni artykułRadny PiS zbiera haki na Trzaskowskiego. W tle tajemniczy “prezes Kamiński”
Następny artykułPedofile i TVP. To ekipa Jacka Kurskiego korzystała z Zatoki Sztuki