Pogrzeb oficera.
W poniedziałek odbędzie się pogrzeb płk Jana Lesiaka. Oficer Urzędu Ochrony Państwa jako pierwszy odkrył dziwne źródła finansowania partii Jarosława Kaczyńskiego.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Od tzw. afery „Szafy Lesiaka” oficer był oskarżany przez prawice o nielegalną inwigilację. W rzeczywistości Lesiak i jego zespół badał nielegalne źródła finansowania wszystkich opcji politycznych w Polsce – na czele z lewicą.
Jednak propagandowo aferę wykorzystała tylko zorganizowana grupa związana z szefem PiS. Np. fakt, że w słynnej szafie znalazł się egzemplarz tygodnika „NIE” Kaczyński wykorzystał jako dowód, że materiały na jego temat są niewiarygodne.
To dzięki pracy płk. Lesiaka Polacy dowiedzieli się, że spółka Telegraf liderów PC miała powstać między innymi za pieniądze włoskiej mafii. Jednym z udziałowców Telegrafu była m.in. należąca do mafii spółka Di.Fra.Bi z Neapolu.