Wczorajsza demonstracja przed radiową Trójką w Warszawie zgromadziła kilkaset osób. Wolne społeczeństwo jest jednak poddawane szykanom, których nie było w Polsce od czasów stanu wojennego. Władzy ubzdurało się bowiem, że protesty społeczne są nielegalne.
W Trójce na antenie najpiękniejsze hity LP3, w tym Kazik z "Polską". Pod Trójka mandat dostaje chłopak za transparent I love LP3. Poczułam się młodsza o kilka dekad. Dziękuję PiSie!
— Zuzanna Dąbrowska (@zuzannadabrows1) May 22, 2020
Policja po raz kolejny bezprawnie nakładała mandaty na zgromadzonych. Tymczasem każdy funkcjonariusz, który na rozkaz z Komendy Stołecznej Policji taki mandat chce nałożyć, postępuje niezgodnie z prawem. Opozycja zapowiada, że po przejęciu władzy rozliczy funkcjonariuszy z tych działań – nie ma żadnych podstaw prawnych do ograniczania wolności zgromadzeń, wolności słowa i protestów, które zapisane są w konstytucji a rozporządzenia rządowe są wprost z nią sprzeczne a więc nie mają mocy obowiązującej.
Mandaty są wystawiane z polecenia politycznego, bo w przypadku zgromadzeń w czasie innych wydarzeń policja w ogóle nie reaguje – zauważyła posłanka Scheuring-Wielgus.
To jest jednak mega przegięcie. Traktowanie ludzi na lepszych i gorszych. Pod Trójką oczywiście gorsi. Ciekawe ile mandatów policja wlepiła tym ludziom w Wadowicach, którzy byli tam ostatnio z politykami PiSu. https://t.co/mgswX1WJJm
— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW) May 22, 2020