Zakochany prezydent, jak zakochany kundel
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Gdy eksmodelka, działaczka PiS, kochanka posła Pięty i znajoma prezydenta RP mówi, że boi się publikacji swoich nagich zdjęć, Andrzej Duda odpowiada: „Spokojnie, zdjęcia widziałem. Ładne (…) O mnie już mówili, że mam nieślubne dzieci, że zmuszałem do aborcji (…), olewam to.”
O romansie Izabeli Pek i Stanisława Pięty rozpisywały się nie tylko tabloidy. Ona – młoda sympatyczka i działaczka pomorskich struktur PiS, była modelka. On – 14 lat od niej starszy konserwatysta, żonaty poseł Prawa i Sprawiedliwości z Bielska-Białej. Poznali się na jednej ze smoleńskich miesięcznic. Sfabularyzowaną historię ich znajomości przedstawił w swoim serialu „Polityka” Patryk Vega.
Pek opowiedziała o romansie z Piętą i o tym, że zakochany w niej poseł miał proponować pracę w państwowej spółce. Nie szczędziła przy tym pikantnych szczegółów. „Od pierwszego dnia naciskał na seks” – opowiadała. Jednocześnie nie kryła fascynacji „dobrą zmianą”, a szczególnie prezydentem Andrzejem Dudą. Raz po raz chwaliła się w internecie zdjęciami z głową państwa, wykonanymi zazwyczaj w trakcie kampanii wyborczej.
Źródło: wyborcza.pl, natemat.pl