DUŻE biznesy Szumowskich
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Nie mamy żadnych relacji biznesowych, odkąd brat zdecydował się na pełnienie funkcji w sektorze publicznym – przekonuje Marcin Szumowski. Dodaje, że Anna Szumowska jest “chyba najbardziej poszkodowaną osobą w całym tym ataku medialnym”. Brat ministra był pytany o zarzuty, jakoby spółka SimpliCardiac miała wziąć pożyczkę z NCBR niezgodnie z prawem i rolę Łukasza Szumowskiego w całej sprawie.
Marcin Szumowski twierdzi, że nie ma relacji biznesowych z bratem od jesieni 2016 r., kiedy ten został wiceministrem nauki. – Wtedy też przekazał, co deklaruje, swoje udziały we wszystkich spółkach żonie Annie. Przestał angażować się w jakiekolwiek działania związane z prowadzonymi przez niego wcześniej spółkami – mówi i dodaje, że jak to w rodzinie utrzymuje z bratem bliskie kontakty.
– Jako brat ministra zdrowia, a szczególnie spółka OncoArendi, która nie ma z nim nic wspólnego, czujemy się jak ofiary, czujemy się poszkodowani – podkreśla.
– Kto jeszcze chciałby być ofiarą za kilkaset milionów złotych?