Kiedy prokuratura zajmie się hejterami z mediów typu TVPIS?

Codziennie z TVPiS na głowy milionów Polek i Polaków leje się rynsztok nienawiści i kłamstw. Opozycja atakowana jest w sposób obrzydliwy, z użyciem najgorszych metod, najbardziej podłych insynuacji i bez żadnych granic. To nienawiść, której skutki mogą znowu być tragiczne. Mieliśmy już zabójstwo prezydenta Pawła Adamowicza, mieliśmy przypadki pobicia ludzi przez oszalałych z nienawiści zwolenników Kaczyńskiego i Dudy. Niewiele brakuje, by doszło do kolejnej tragedii.

TVPiS działa jak zorganizowana grupa hejterska. Korzystając z dużego zasięgu, szczególnie na wsi, sączy swój nienawistny jad do głów Polek i Polaków, pogłębiając rowy podziałów społecznych. Sztucznie wywoływany konflikt ma za zadanie utrzymanie poparcia dla układu władzy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Działają nie tylko poprzez telewizory. Siatka nienawistników funkcjonuje też w internecie, gdzie rozpowszechniane są fejk newsy i zwykłe obrzydliwe kłamstwa o politykach opozycji. To wszystko jest nie tylko obrzydliwe moralnie, ale też to grzech śmiertelny – żaden katolik nie powinien tym ludziom w Polsce podawać ręki ani oglądać tego typu przekazu. Tymczasem telewizja pisowska z upodobaniem się w tym grzechu nurza, jakby sprawiało im to przyjemność. Diabelska to sprawka, wymuszona ogromnymi pieniędzmi.

Telewizja pisowska nie ma misji publicznej, tylko misję utrzymania Kaczyńskiego i jego ludzi na stołkach. Przy okazji samych siebie.

Kiedy więc służby odpowiedzialne za przestrzeganie prawa wezmą się za hejterów z TVpiS? Kiedy z ambon popłyną ostrzeżenia, aby nie uczestniczyć w grzechu? Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu – mówią Boże przykazania. Każdy, kto ogląda te kłamstwa, mając świadomość, że tak jest, też grzeszy!