Ardanowski robi kampanię Dudy? Tym razem 100.000 zł na instalację wodną

Jan Ardanowski
Jan Ardanowski

Kolejne puste obietnice czy może dramatyczna próba ratowania notowań Dudy na wsi? Prezydent, który podpisał wszystko co mu Nowogrodzka podpisuje, ma tutaj bardzo kiepskie wyniki. Z odsieczą rusza nie kto inny a minister Ardanowski, który zapowiedział dzisiaj w telewizji program dopłat do instalacja nawadniających. Naprawdę nie dało się już niczego innego wymyślić panie ministrze?

Tego typu wrzutki, na kilka dni przed wyborami, nie mają żadnej wartości. Na wsi problemy sięgają daleko dalej niż brak instalacji do nawadniania. Fatalna polityka wodna a właściwie jej brak powoduje, że wody w Polsce brakuje. Co z tego, że będą instalacje, o ile w ogóle uda się ministerstwu jakikolwiek program uruchomić, bo przecież rolnicy czekają jeszcze na pomoc za zeszły rok, skoro wody nie ma. I zapewne nie będzie. Nawet ostatnie ulewy nie spowodowały w tym względzie większych zmian. Polska jest wysuszona.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Ardanowski, który odpowiada m.in. za radę ds. koni, która nie uratowała Janowa Podlaskiego, obiecuje dzisiaj rolnikom coś, by wygrał Duda. Bo skoro obiecali… ?! Ale nie można tak myśleć – PiS wielokrotnie dowiódł, że słowa nie dotrzymuje. Nie dotrzymał Andrzej Duda w 2015, nie dotrzyma zapewne i dzisiaj.

A 330 afer za czasów PiS jest nadal niewyjaśnionych…