Andrzej Duda otworzył wielką narodową debatę o „normalności”, to podyskutujmy. Czy normalne jest żeby premier rządu był skazany dwukrotnie prawomocnym wyrokiem za kłamstwo i nie podał się do dymisji? – pyta jedna z internautek.
Stratedzy Andrzeja Dudy, marni dodajmy, musieli mieć bardzo nietęgie miny gdy okazało się, że prezydent zasług nie ma, a jedyna droga do prezydentury to wojna ideologiczna. Niestety i na tym polu Duda okazał się zbyt słaby, dano mu więc wsparcie Czarnka z Lublina, który tak pojechał, że słupki natychmiast spadły.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Tymczasem dwukrotnie skazany za kłamstwo premier Morawiecki wspiera… Dudę. Kłamca wspiera Długopisa. Słabą kampanię ma Andrzej Duda i można jedynie podejrzewać, że w sztabie musi mieć konia trojańskiego, bo tak kiepskiej kampanii nie miał chyba żaden urzędujący prezydent. I jeszcze ta agresja na wiecach, gdzie zwożeni są zwolennicy Dudy. Róbcie tak dalej, to prosta droga do przegranej.
A.Duda otworzył wielką narodową debatę o „normalności”, to podyskutujmy 😁#CzyNormalneJest żeby premier rządu był skazany dwukrotnie prawomocnym wyrokiem za kłamstwo i nie podał się do dymisji?
— Ekspert od banalnej prawdy (@MagorzataGrajew) June 15, 2020