Były minister spraw zagranicznych w rządzie Platformy Obywatelskiej i polityk o naprawdę dużym doświadczeniu nie kryje swoich obaw związanych ze spotkaniem Dudy z Donaldem Trumpem.

– 24 czerwca dojdzie do spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Zorganizowane naprędce, ma podbudować nadszarpnięty prestiż kandydata PiS. Ja jednak zalecałbym Dudzie daleko idącą ostrożność – pisze na Facebooku Sikorski.

Reklamy

– Relacje Trumpa z Europą są dziś najgorsze od dawna. Stany Zjednoczone mierzą się z potrójnym kryzysem: epidemicznym, gospodarczym i na tle rasowym, a pozycja samego prezydenta przed wyborami w listopadzie jest bardzo niepewna. Jeśli Trump w takich warunkach godzi się na spotkanie, to znaczy, że liczy na jakiś szybki i łatwy sukces. A za ten sukces ktoś musi zapłacić – dodaje  Sikorski.

https://www.facebook.com/radeksikorski/photos/a.1513049015440286/2988833457861827/?type=3

Poprzedni artykułAdam Michnik: Jak słucham wystąpień polityków PiS-u, to jakbym słyszał reprezentantów frakcji moczarowskiej w PZPR w 1968 roku
Następny artykułPiS wybiera sołtysa. Bo chyba nie prezydenta?