Gdy startujesz na najwyższy urząd Rzeczypospolitej, spotyka cię największy zaszczyt, rozmawiasz z rodakami, dzielisz z nimi troski i cieszycie się ze zwycięstw, to jest największa radość. Dziękuję, że mogę być Waszym kandydatem – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w czasie konwencji wyborczej, która rozpoczęła się w Opolu.
Trzeba pokazać pazerność tej władzy, która zawłaszczyła wszystko: od wjazdu na cmentarz, po wymiar sprawiedliwości, od Prokuratora Generalnego po Rzecznik Praw Dziecka, od dnia codziennego po naszą historię i patriotyzm. Koniec z tym! Musimy skończyć z tą chorobą nienawiści, która wdarła się w bratnie serca, która powoduje, że jeden jest przeciwko drugiemu, a nie jeden z drugim – mówił kandydat.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Zobaczcie jak Polacy zostali upokorzeni przez debatę TVP. Trzeba rozmawiać o prawdziwych problemach: o 100 tys. osób, które straciły pracę przez koronawirusa, 77 tys. firm, które zawiesiły działalność, o rolniku, który nie sprzeda produktów na Wschód.
Będę z całej siły służył najjaśniejszej Rzeczypospolitej, bo to moje święte zobowiązanie i moje życie! Wiem, że to inny kandydat przyzwyczaił Was do krzyków, ale to musiałem dziś głośno wykrzyczeć. Będę głosem emeryta, którego nie stać na prezent dla wnuka. Wprowadzimy#Emeryturę Bez Podatku. Będę głosem przedsiębiorcy, który chce budować swoją firmę w Polsce. Dla niego wprowadzimy dobrowolny ZUS. Będę głosem pominiętych przez tę władzę.
Kosiniak-Kamysz chce m.in. większych emerytur, dzięki zniesieniu podatku od nich, tańszej energii, lepszej edukacji w tym wprowadzenia tabletów edukacyjnych, dobrowolnego ZUS, uproszczenia przepisów i zmniejszenia obciążeń podatkowych oraz wzrostu roli samorządów i społeczności lokalnych.
Program Kosiniaka-Kamysza to także położenie kresu podziałom wśród Polaków.