Rośnie prokuratorski specwydział do ścigania niepokornych sędziów i prokuratorów – informuje Gazeta Wyborcza. To oznacza, że prokuratura zamiast nadganiać zaległe sprawy i zajmować się ściganiem przestępców, coraz więcej zasobów zużywa na sprawy polityczne, które są istotne dla władzy, ale kompletnie nie mają znaczenia dla zwykłych ludzi.

To oderwanie się prokuratury jest symptomatyczne. Za czasów komuny również istniały specjalne wydziały walki politycznej, to wzorce wprost z ZSRR. Prokuratorzy, który wstępują w szeregi takiej organizacji, robią jednak poważny błąd – “akces prokuratorów do specjalnego Wydziału Spraw Wewnętrznych można porówac do wstąpienia w szeregi PZPR 3 czerwca 1989 r. Owocnej kariery życzę” – skomentował to jeden z internautów.

Reklamy

Najwyraźniej władza PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia wygasa. Widać to wyraźnie po walkach wewnętrznych między różnymi frakcjami. I co ciekawe, wynik wyborów prezydenckich nie ma tu większego znaczenia…

Poprzedni artykułKosiniak-Kamysz: wyższe emerytury, lepsza edukacja, tańszy prąd i koniec podziału wśród Polaków
Następny artykułSamuel; Pereira przyznaje wprost: Duda przegrywa