Rafał Trzaskowski w krótkich, zdecydowanych słowach odniósł się do wypowiedzi Andrzeja Dudy, twierdzącego że „kiedy rządziło PO, której członkiem jest Trzaskowski, Rosja napadała na Ukrainę”.

– Wydawało się, że przynajmniej jeżeli chodzi o obecność wojsk amerykańskich w Polsce, o agresję Rosji na Ukrainę, to są rzeczy, w których panuje zgoda i nie są wykorzystywane do bieżącej rozgrywki politycznej – skomentował słowa prezydenta Trzaskowski.

Reklamy

– Przypominam, że to postanowienia szczytu w New Port negocjowane przez rząd Platformy Obywatelskiej doprowadziły do tego, że wojska amerykańskie stacjonują na terytorium Polski. I później oczywiście decyzje i negocjacje rządu PiS – dodał.

– Ubolewam, że pan prezydent dzisiaj nawet w tej sprawie nie podtrzymuje tego konsensusu, bo wydaje się, że taki konsensus to sprawa podstawowa w sprawach, które dotycząca racji stanu i bezpieczeństwa naszej ojczyzny – przekonywał Trzaskowski.

Poprzedni artykuł„Wiadomości” TVPiS stworzą wszystko. Nawet amerykańskiego projektanta mody który… nie istnieje
Następny artykułIPN zamroził lustrację przyjaciela Kaczyńskiego. Wieloletni szef spółki Srebrna nietykalny