Niezwykle surowe obostrzenia związane z koronawirusem panują ciągle w komunikacji miejskiej.

Jeśli pasażer nie zasłania ust i nosa w czasie podróży, to może zostać ukarany mandatem do 500 zł. Jeżeli sprawa zaś trafi do Sanepidu, to kara może wynieść aż… 30 tys. zł.

– Takie jest obowiązujące rozporządzenie i trzeba się do niego stosować – mówi Tomasz Sikora, rzecznik wrocławskiego MPK.

Reklamy

Warto jednak pamiętać że tego rodzaju mandat może nam wręczyć jedynie policja. Pracownicy ZTM a także kontrolerzy nie mają takiego prawa.

– Jest to wyłączna domena służb państwowych – zauważa Bartosz Trzebiatowski, rzecznik poznańskiego ZTM.

 

Źródło: Rzeczpospolita

Poprzedni artykułHotele w Polsce na granicy bankructwa. Ile z nich przetrzyma epidemię?
Następny artykułZ Europy do Ameryki jeszcze nie da się polecieć. Jest tam katastrofalna sytuacja epidemiologiczna