Trzaskowski ostro: “Musimy porozmawiać o problemach i o tym, co nas boli, a boli nas monopol tej władzy”

Rozpoczęła się nowa faza kampanii

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Musimy mieć prawdziwą debatę. Mówiłem, że czekam na pana prezydenta w Płocku – mówił podczas spotkania z wyborcami w tym mieście Rafał Trzaskowski. Będę czekać na prezydenta w każdym kolejnym mieście, bo musimy porozmawiać o problemach i o tym, co nas boli, a boli nas monopol tej władzy – dodał kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich.

Rafał Trzaskowski, nawiązując do cząstkowych wyników niedzielnego głosowania, zgodnie z którymi 12 lipca spotka się w drugiej turze wyborów prezydenckich z urzędującym prezydentem Andrzejem Dudą, ocenił, że olbrzymia większość Polek i Polaków chce zmiany.

Dodał, że gdyby zsumować wyniki wszystkich kandydatów opozycyjnych, to Duda przegrałby w II turze. – Wiadomo było od samego początku, że będzie bardzo blisko, choć niektórzy kilka tygodni temu nie dawali nam szans, natomiast dzisiaj widać, że jest olbrzymia szansa wygrać te wybory i jestem przekonany, że wygramy te wybory – mówił Trzaskowski.

Źródło: tvn24.pl