Sztabowcy Andrzeja Dudy wybrali drogę na zderzenie cywilizacji. Aktywizując elektorat biednych ludzi, których łatwo oszukać i zmanipulować, wprowadzić w błąd, uruchomili złe emocje i wstąpili na drogę grzechu. Efektem tego regularnego szczucia są twarze nabrzmiałe nienawiścią, oczy płonące wściekłością i skrajne emocje. Patrząc na te obrazy można łatwo zrozumieć jak kiedyś dochodziło do wielkich tragedii – politycy manipulowali tłumem i doprowadzali go do wrzenia.

Dlatego każdy świadomy i odpowiedzialny człowiek, służący prawdzie i wolności, musi iść na wybory i zagłosować przeciwko Dudzie. Zagłosować przeciwko Polsce nienawiści. Ale to nie wystarczy. Każdy z nas, KAŻDY Z POLAKÓW, musi przekonać swoje otoczenie, żeby poszło i zagłosowało przeciwko Dudzie.

Reklamy

Ale jest i drugie zdanie. Każdy z nas powinien też zadbać, żeby z pasma telewizyjnego naszych babć, dziadków, cioć, wujków i znajomych zniknęła Jedynka, Dwójka. Żeby przestali słuchać polskiego radia i rozgłośni z Torunia.

To także nie koniec. Szczególnie na wsi i w małych miasteczkach ludzie nie wiedzą, co robią kłamcy, złodzieje i aferzyści z układu władzy. Trzeba drukować i wieszać informacje na każdej tablicy, na każdym płocie. Wielka obywatelska akcja informowania niedoinformowanych. Akcja pokazywania prawdy i wyprowadzania ludzi z ciemności na drogę światła.

Mamy więc przed sobą trzy zadania i kilka dni, by je zrealizować. Jeśli tego nie zrobisz, wygra Duda. Po prostu. 

A zadanie dla prezydenta Trzaskowskiego jest później również niełatwe: Edukować, edukować i jeszcze raz edukować. Wszyscy Polacy muszą znać prawdę i podstawy ekonomii. Wtedy nie oszuka ich ani Duda, ani Morawiecki ani Kaczyński.

 

 

Poprzedni artykuł“Obowiązkowe szczepienia dzieci absolutnie konieczne”. Rafał Trzaskowski ostro o wypowiedzi Dudy
Następny artykułPolska dostanie mniej pieniędzy z kasy UE. To wszystko wina rządu PiS