Morawiecki znowu kłamie. Mówił o braku powiązania praworządności z budżetem Unii, tymczasem jest inaczej

Kiedy Morawiecki powiedział prawdę?

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Zarówno Morawiecki, jak i premier Węgier Viktor Orbán stwierdzili na konferencji prasowej, że z ostatecznego tekstu porozumienia usunięto mechanizm uzależnienia wypłat z unijnych funduszy od przestrzegania zasad rządów prawa. Co innego jednak mówi na ten temat tekst porozumienia Rady Europejskiej.

Zdania Mateusza Morawieckiego i tekstu porozumienia na temat powiązania zasad praworządności z budżetem UE są inne. Premier uważa, że nie ma bezpośredniego połączenia między przestrzeganiem przez państwa UE praworządności a budżetem. Tymczasem tekst, pod którym podpisali się przywódcy krajów unijnych, zawiera wyraźne takie połączenie.

Jednakże opublikowany przez Radę Europejską tekst, pod którym podpisali się przywódcy krajów unijnych, zawiera wyraźne takie połączenie, przypominając artykuł 2 traktatu o UE, który opisuje wartości unijne i dodając, że będzie “system warunkowości”, w ramach którego Komisja Europejska “zaproponuje środki na wypadek naruszenia”.

Morawiecki dodał: “Co więcej, jak uzgodniliśmy to ze służbami prawnymi, ten mechanizm, który ma być wypracowany, będzie jednocześnie podlegał walidacji Rady Europejskiej. Rada Europejska – jest to tam wyraźnie napisane – to jednomyślność. Bez zgody Węgier, bez zgody Polski, bez zgody Grupy Wyszehradzkiej nic się tutaj nie zadzieje”.

Tu również premier Morawiecki pomija ważny fragment porozumienia, który wyraźnie mówi o podejmowaniu takich decyzji “kwalifikowaną większością“.

Jak określił to jeden z unijnych dyplomatów “celem nowego tekstu o rządach prawa było zapisanie go na tyle niejasno, by Orbán mógł ocalić twarz”.

Źródło: onet.pl