Kolejna fanaberia “zawiadowcy” Polski. Kaczyński chce nowego województwa

PiS wraca do pomysłu podziału Mazowsza. Finisz prac nad ustawą

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jeszcze w lipcu ma pojawić się projekt ustawy, a w listopadzie planowane są wybory w nowych województwach: warszawskim i mazowieckim – informuje “Dziennik Gazeta Prawna”.

Z informacji gazety wynika, że Prawo i Sprawiedliwość wraca do tematu wyodrębnienia stolicy z województwa mazowieckiego. Musimy to przeprowadzić jeszcze w tym roku, bo idzie nowy budżet unijny, w ramach którego musimy zgłosić nie 16, ale 17 województw i ich regionalne programy operacyjne na lata 2021‒2027 – mówi rozmówca przedstawiony jako ważna postać w PiS.

W celu przegłosowania ustawy zwołane ma zostać dodatkowe posiedzenie Sejmu. Według dziennika miałoby się ono odbyć na początku sierpnia. Ma to być zabezpieczenie czasowe partii rządzącej przed 30-dniowym procedowaniem ewentualnej ustawy w Senacie.

Jak wyglądałby podział? Nowe województwo objęłoby obecną Warszawę plus przylegające do niej powiaty, czyli tzw. obwarzanek. Jarosław Kaczyński już w poprzedniej kadencji miał w głowie plan podziału, jednak teraz różnica polega na sposobie wyłonienia władz nowych województw. Miałyby one zostać wybrane jeszcze w tym roku.

W związku z tym musiałby powstać dodatkowy sejmik. Zgodnie z ustawą o samorządzie województwa radni sejmiku są wybierani w wyborach bezpośrednich. Jeżeli województwo liczy powyżej 2 mln mieszkańców, radnych jest trzydziestu, ponadto po trzech kolejnych na każde kolejne rozpoczęte 500 tys. mieszkańców. Z danych PKW wynika, że w każdym z nowych województw liczba mieszkańców przekroczyłaby 2,5 mln.

– To absurdalny i niekonstytucyjny pomysł, nie można dokonywać takich podziałów w oderwaniu od całościowego podziału administracyjnego Polski – uważa marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.

Źródło: onet.pl, Dziennik Gazeta Prawna