Zadłużony jak Polak. Bijemy wszelkie europejskie rekordy niespłaconych zobowiązań

Rządowa propaganda mami nas codziennie informacjami o sukcesach, o tym, jak znakomicie mamy znosić gospodarcze konsekwencje epidemii koronawirusa, ale rzeczywistość nie da się zakrzyczeć.

Tylko w ciągu kwietnia i maja nieopłacone rachunki i raty kredytów wzrosły o ponad 1,2 mld złotych. Od początku roku zaległości Polaków zwiększyły się o ponad 3,2 mld złotych! Na koniec maja rozmaite przeterminowane zaległości miało zaś 2 864 080 osób.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jednocześnie jedynie 19 proc. Polaków posiada oszczędności, które pozwolą im przeżyć – w razie utraty pracy – pół roku. Aż 25 proc. naszych rodaków nie odłożyło na czarną godzinę nic i miesięcznie wydaje ponad 90 proc. pensji.