Droga benzyna, żywność, mieszkania, samochody. Polacy nie mają gdzie mieszkać, nie stać nas na dobre nowe auta, nie kupujemy żywności dobrej jakości, nie jeździmy tak wiele jak moglibyśmy. Wszystko z powodu drożyzny. A wysokie ceny nie są przypadkowe – biorą się z wysokiego opodatkowania pracy i wysokich podatków, które płacą firmy.
Benzyna mogłaby swobodnie kosztować 2 złote. Samochody mogłyby być o 20% tańsze. Wszystko by staniało, gdyby PiS obniżył podatek VAT do poziomu 15% i zniósł podatek dochodowy, który jest w dzisiejszych czasach anachronizmem. Karanie za pracę to absurd.
Niestety doszliśmy do takiego momentu, że poziom cen mamy zachodni ale zarobki wschodnie.
źródło: Twitter
